Fot. Mateusz Baj
23-10-2017

Руїна

„Co to jest szachownica Stalina? On tak porozsiedlał narody, tak je pomieszał i poprzestawiał, że teraz nie można nikogo ruszyć, żeby nie ruszyć kogoś innego, żeby go nie skrzywdzić. Jest trzydzieści sześć konfliktów granicznych, a może nawet i więcej.”

„Imperium” Ryszard Kapuściński

Toczący się niedaleko naszej wschodniej granicy konflikt, poruszył na wskroś serca Polaków, nie tyko z racji jego bliskości i poczucia zagrożenia, ale faktu, że od czasu konfliktu w dawnej Jugosławii, Europa okazała się złudną oazą spokoju, a z odmętów niebytu wypłynęły demony i lęki zapomnianej przeszłości. Nie bez powodu użyłam dlatego cytatu z książki Ryszarda Kapuścińskiego. Większość zarzewi współczesnych konfliktów w Europie Środkowej i Wschodniej to wynik dawnej polityki Związku Radzieckiego i próby jego aktualnej reaktywacji pod postacią imperialnej Rosji. Nie da się wskrzesić żadnego imperium, nie ponosząc przy tym kosztów własnych i innych społeczeństw. Każda duma narodowa, tęsknota za wielkością, to przyczyna do potencjalnego cierpienia niewinnych ludzi, przez których domy i obejścia może przetoczyć się kolejny walec historii.

Autor odnosząc się w tytule do terminu Ruina (ukr. Руїна), użył go świadomie, jako wyraz pewnego status quo w dzisiejszym krajobrazie społecznym tego kraju. Termin ten pojawiał się dotąd w ukraińskich badaniach historycznych na określenie okresu w historii Hetmanatu, datowany od śmierci Bohdana Chmielnickiego w 1657 do wyboru hetmana Iwana Mazepy w 1687. Okres ten charakteryzował się postępującym upadkiem autonomicznych rządów na Hetmańszczyźnie, postępującą anarchią, wojną domową oraz interwencjami państw sąsiednich.

Fot. Mateusz Baj
Fot. Mateusz Baj

Tak też wygląda dzisiejszy konflikt na Ukrainie. Jest jak sącząca się po woli rana, powoli zakażająca gangreną zdrowe części ciała. Pozorny spokój i normalność, lecz choroba wciąż odbiera siły zatruwając zdrowy organizm, odbierając nadzieję, wiarę, moralność i sens. Zdjęcia Mateusza Baja są rzetelnym, pozbawionym oceny, zapisem sytuacji i zdarzeń jakie autor uwiecznił swoim aparatem fotograficznym w ciągu trzech lat pobytu na Ukrainie (2014 -2017). Autor w swoich pracach stara się stworzyć portret współczesnej Ukrainy, kraju rozdartego pomiędzy przeszłością i przyszłością. Miejsca, w którym pro europejskie aspirację zderzają się z postsowieckim sentymentalizmem. Oligarchia, wojna i odradzające się nacjonalizmy z życiem codziennym milionów obywateli, którzy jakoś próbują ułożyć sobie w tym wszystkim swoje życie.

Mateusz Baj (1988). Absolwent Pracowni Fotografii Prasowej przy Instytucie Dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim, aktualnie na studiach magisterskich University of the Arts London. Współtwórca kolektywu  fotograficznego inPRO.

Galeria Obok ZPAF, Warszawa, Pl.Zamkowy
26.10 - 15.11.2017
.

Руїна

Fot. Mateusz Baj
  • Fot. Mateusz Baj
  • Fot. Mateusz Baj
  • Fot. Mateusz Baj

zobacz inne

  • MAŁŻEŃSTWO W RUINIE

  • BRONISZÓW      Z DALA OD STOLICY

  • JAPAN URBAN

  • ONLY HUMAN: MARTIN PARR