Pstryk! i jest
światło
Fotografia nie istnieje bez światła. Może być dzienne, może być sztuczne, może być to żywy ogień, ale być musi. Fotografowie, szczególnie Ci od wnętrz, doceniają również walory estetyczne oświetlenia.
Salon Luminosfera gościł architektów trzech marek oświetleniowych: Concord, Lumiance i Sylvania.
Concord to jedna z najbardziej renomowanych marek oświetlenia architektonicznego i ekspozycyjnego na świecie z referencjami szczególnie uznanych muzeów, galerii i luksusowych sklepów. Jest bardzo ceniona ze względu na swoje wzornictwo, wysoką funkcjonalność produktów i ich estetykę. Marka Concord koncentruje się też mocno na spełnianiu potrzeb architektów, projektantów wnętrz i oświetlenia. Jej produkty od ponad 40 lat są powszechnie doceniane i nagradzane prestiżowymi nagrodami wzorniczymi.
Powstałe w 1934 roku Lumiance zawdzięcza swoją nazwę połączeniu dwóch francuskich słów: „luminaire” (lampa) i „ambiance” (wnętrze) – razem określają one lampy zdolne do kreowania odpowiedniej atmosfery we wnętrzach. Lampy Lumiance są znane z trwałości, bezpieczeństwa, jakości, łatwości instalacji, funkcjonalności oraz ciekawego designu. Te zalety niejednokrotnie nagradzano międzynarodowymi nagrodami wzorniczymi. Obecnie w ofercie znajduje się ponad 800 produktów. Marka Sylvania to jeden z największych producentów oświetlenia na świecie. Lampy przeznaczone są przede wszystkim do wnętrz kontraktowych: biur, szkół, hoteli, placówek kulturalnych i zakładów przemysłowych. Wyróżniają je konkurencyjne ceny, atrakcyjne dla inwestorów. Podobnie jak w wypadku pozostałych marek w portfolio Havells Sylvania, wszystkie produkty podlegają rygorystycznym testom i spełniają międzynarodowe standardy, takie jak CE czy bezpieczeństwo przeciwpożarowe. Sylvania oferuje oświetlenie wewnętrzne, zewnętrzne, włączniki i źródła światła.
